ELŻBIETA
- jest to imię pochodzeni a starohebra jskiego, od słowa elzeba lub eliszeba (Bóg jest moją przysięgą lub moją doskonałoś cią).
Elżbieta
- jest osobą dystyngowa ną, elegancką i pełną klasy. Potrafi rozkazywać , w razie potrzeby wykazując dużo sprytu. Na zewnątrz jest istotą pełną majestatu, chodzącą z wysoko uniesioną głową. Doskonale przystosow uje się do sytuacji nawet najbardzie j szokującyc h. Elżbieta to typowa introwerty czka. Nie mówi wszystkieg o, co myśli, i nie zawsze robi to, co mówi. Jest bardzo opanowana i nie łatwo ulega wpływom. Swoje całe życie postępuje tajemniczo , nie ujawniając swoich osobistych spraw. W stosunku do obranej idei jest lojalna, a władzy wyższej zawsze podporządk owana.
- jest to imię pochodzeni
Elżbieta
- jest osobą dystyngowa
ZNAK ZODIAKU
URODZIŁAM SIĘ 13 LUTEGO
Osoba urodzona trzynastego to człowiek, który starannie obmyśla i oblicza swe uczynki. Jest ambitny i troszczy się o uznanie otoczenia. Jego sympatie są nieraz bardzo silne. Z chęcią godzi się zawsze na ustąpienie swego zdania i podporządk
Kim jestem... oto jest pytanie...
jestem dla innych...
poczuciem bezpieczeństwa....
schronieniem przed kłopotami....
powiernicą tajemnic....,
opanowaną osobą....
w chwilach nieszczęścia niosąca pomoc.....,
odpowiedzialną,
życzliwą i pogodną,
umiejącą słuchać,,
ufającą wszystkim ludziom...
jestem dla siebie......
promykiem słońca i pochmurnym dniem,....
jasnością i ciemnością....
dniem i nocą....
wichrem i delikatnym wiaterkiem...
burzą i ciszą.....
wodą i ogniem...
wzburzoną falą i spokojnym morzem....
słodyczą i goryczą....
niepokojem i spokojem....
walką i pokojem....
wspomnieniem i zapomnieniem...
nadzieją i rozpaczą....
krzykiem i milczeniem.....
snem i przebudzeniem...
miłością i nienawiścią...
więc KIM jestem naprawdę....?
poczuciem bezpieczeństwa....
schronieniem przed kłopotami....
powiernicą tajemnic....,
opanowaną osobą....
w chwilach nieszczęścia niosąca pomoc.....,
odpowiedzialną,
życzliwą i pogodną,
umiejącą słuchać,,
ufającą wszystkim ludziom...
jestem dla siebie......
promykiem słońca i pochmurnym dniem,....
jasnością i ciemnością....
dniem i nocą....
wichrem i delikatnym wiaterkiem...
burzą i ciszą.....
wodą i ogniem...
wzburzoną falą i spokojnym morzem....
słodyczą i goryczą....
niepokojem i spokojem....
walką i pokojem....
wspomnieniem i zapomnieniem...
nadzieją i rozpaczą....
krzykiem i milczeniem.....
snem i przebudzeniem...
miłością i nienawiścią...
więc KIM jestem naprawdę....?